Lindsey POV:
Razem z Harrym, od razu po ceremonii, wsiedliśmy do auta.
Ktoś powiedział, że jedziemy do miejsca specjalnie przygotowanego na tą okazje przez przyjaciela Harrego.
Wszyscy wyglądali cudownie.
Widziałam Louis'a z żoną i Zayn'a.
I widziałam też Liam'a z dziewczyną. To chyba jego dziewczyna.
A Niall...? Może on jeszcze szuka swojej księżniczki? Życzę mu żeby znalazł ją jak najszybciej.
W trakcie jazdy trwała niezręczna cisza. Mało rozmawialiśmy, gdyż nie znaliśmy się za długo...
Ale wiedziałam, że już jest w moim sercu.
I wiedziałam również, że jestem gdzieś w jego.
Nagle samochód się zatrzymał, a ja chciałam wiedzieć gdzie jesteśmy, ale ktoś zasłonił mi oczy.
- Kto to? - spytałam.
- Nie martw się Lin. Przecież cię nie porwę. - powiedziałam moja kuzynka. Kuzynka Kelsey...
Niestety ona mieszka w Las Vegas, więc widzimy się tylko w wakacje. Jest idealna... Znam ją długo i wiem, że kocha dużo jeść, a nadal ma figurę jak klepsydra.
Ale co ona tu robi?
- Uspokój się! I będziemy się wspinać.
Posłuchałam jej i już po jakiejś minucie wspinaczki, zdjęła tkaninę z moich oczu.
Zobaczyłam... gwiazdy.
Przetarłam oczy upewniając się, że to nie jest sen. Najlepsze było, kiedy zobaczyłam Logan'a Lerman'a. Jestem fanką serii Percy Jackson.
Ktoś dotknął mojego ramienia, a kiedy się odwróciłam zobaczyłam Harrego.
Dołeczki na jego twarzy są słodkie i gorące jednocześnie.
- Harry... - zaczęłam - dlaczego tak wiele sław jest tutaj?
- Czy możemy porozmawiać o tym po imprezie? - wtrącił się Zayn. Kiwnęłam głową na tak i cały wieczór świetnie się bawiłam. Poznałam wiele gwiazd i z niektórymi wymieniłam się numerem telefonu.
Na parkiecie, próbowałam najsłodsze dla mnie usta... Harrego...
- Kocham cię, Harry - wyszeptałam po pocałunku.
Kiedy impreza się skończyła, siedzieliśmy przy basenie i każdy był wyraźnie czymś spięty.
Niall szturchną Kelsey, żeby zaczęła mówić.
- Umm... Lin, bo...
- Nasza piątka należy do słynnego brytyjsko-irlandzkiego boysbandu. - skończył za nią Liam.
- Naprawdę? - spojrzałam zdziwiona na Harrego.
Okłamał mnie. Czuje się jakby mnie zdradził.
Chłopak zawiesił głowę z poczucia winy.
To wszystko sprawiło,że wpadłam do basenu...